W zeszłym tygodniu w Vinoteka 13 można było spróbować znakomitych verdicchio z biodynamicznej winnicy Pievalta. Verdicchio, szczep kojarzony z regionem Marchia, jest coraz częściej nazywany białym skarbem Włoch; powstają z niego wina charakteryzujące się sporą kwasowością, mineralnością oraz subtelnymi migdałowymi nutami jeśli chodzi o smak i aromat, niebanalne, eleganckie i z zaskakującym potencjałem do starzenia. Pievalta leży w prowncji Ankona, w samym sercu Castelli di Jesi słynącego z najlepszych verdiccho. Istnieje od 2002 roku i jest inwestycją znanego producenta Franciacorty Barone Pizzini. Początkowo ekologiczna, w 2005 roku przeszła całkowicie na biodynamiczną produkcję i uprawę. Jako pierwszy producent z regionu Marche zdobyła rygorystycznie przyznawany certyfikat Demeter.
Cztery wina z Pievalta zeszłotygodniowego seminarium pokazały wiele twarzy verdicchio i imponujący wachlarz możliwości tego szczepu: od bardzo wytrawnego, ale jednak lekkiego musującego , produkowanego metodą klasyczną, zrobionego w stu procentach z Verdicchio Perlugo Dosaggio Zero do piętnastoletniego, poważnego San Paolo Castelli di Jesi Verdicchio Riserva Clasico 2004 DOCG. Ciekawie było też spróbować dwóch, sporo oddalonych w czasie roczników : San Paolo 2016 i 2004 – i przekonać się z jaką klasą i gracją starzeje się to wino – nabiera złotej barwy oraz nut suszonych moreli i miodu, ale cały czas ma silną kwasowość. Najbardziej jednak smakowało mi Verddchio Dei Castelli di Jesi Classico Superiore 2018 DOC – eleganckie, słonawe, o sporej kwasowości z wyraźnymi aromatami migdałów i świeżych ziół – klasyczne, dla mnie wręcz ejdetyczne Verdicchio.